Świadomy klient to dobry klient

METAFORA GÓRY LODOWEJ SZKOŁY JĘZYKOWEJ

Świadomy klient to dobry klient

dlatego rolą właścicieli, metodyków i lektorów szkół językowych jest edukowanie potencjalnych oraz obecnych klientów na różnych płaszczyznach, aby zmniejszyć (a może nawet wyeliminować) prawdopodobieństwo wystąpienia ‘kultowych’ sytuacji, które każdy  z nas zna i które zaburzają współpracę i rytm pracy szkoły: „Kubuś chodzi już rok i nadal nie mówi” ,  „… ale w innej szkole mają taniej”, „Czy dałoby radę zrobić dwa poziomy w jeden rok bo potrzebuję do pracy”.

Klient, który przychodzi do nas ze swoim potrzebami i przekonaniami, przeważnie nie zdaje sobie sprawy z tego, skąd wynikają takie a nie inne zasady na jakich funkcjonuje nasza szkoła. Widzi jedynie ‘wierzchołek’ tego,  nad czym pracujemy ‘pod powierzchnią’ i czego wynikiem są oferowane zajęcia, cennik, treść umowy czy regulaminów, nie jest więc świadom, z czego to wynika, dopóki dopóty mu tego nie wyjaśnimy. Nie chodzi też o rozdrabianie się i tłumaczenie się z każdego podjętego kroku przed każdym słuchaczem z osobna. Mam na myśli bardziej zaplanowane, rozbudowane i rozłożone w czasie działania, mające na celu kompleksowe edukowanie naszych (potencjalnych) klientów nie tylko w murach szkoły, ale poza nimi – to od tych działań lub ich braku w dużym stopniu będą zależeć zachowania i decyzje jakie podejmą klienci, a co za tym idzie jakość naszej współpracy. Jeśli będziemy robić to systematycznie i wytrwale, to nawiązywanie i budowanie relacji  z klientami będzie przebiegać o wiele sprawniej i efektywniej, dzięki czemu komunikacja z nimi  będzie bardziej klarowna i pozbawiona zbędnych nieporozumień. Pomysłami na to jak to zrobić, dzielę się poniżej.

  1. SYSTEMATYCZNIE PRZYGOTOWUJ KLIENTA DO ZMIAN

Jedną z kwestii spędzających właścicielom szkół sen z powiek jest moment, kiedy muszą zdecydować i poinformować klientów o podwyższeniu cen. W obawie przed ich negatywną reakcją skutkującą zerwaniem współpracy czy, w przypadku potencjalnego klienta, niepodpisaniem umowy ze względu na zbyt wysokie ceny, właściciele i managerowie szukają argumentów, których użyją, aby przekonać klienta do zaakceptowania tych zmian. Możliwe, że tego typu podejście sprawdzi się w niektórych przypadkach, niemniej jednak uważam, że reakcja klienta w dużej mierze zależy nie od tego, jakich argumentów użyjemy stawiając go przed faktem dokonanym, lecz od tego, w jaki sposób i czy w ogóle przygotowaliśmy go do „metamorfozy” cennika wcześniej.

Jak to zrobić? Systematycznie i konsekwentnie eksponując klienta praktycznie przez cały okres współpracy na komunikaty, które uświadomią mu, jakiego rodzaju inwestycji dokonujemy w celu rozwoju szkoły, a co za tym idzie w jego własny rozwój. To pozwoli uniknąć tłumaczenia się z podjętych decyzji odnośnie cen czy innych kwestii, które mogą wpłynąć na decyzję klienta związaną z nawiązaniem, przedłużeniem czy zerwaniem z nami współpracy  (np. zmiany lokalu, braku zniżek czy promocji).

Jednym słowem, warto się po prostu chwalić w bezpośrednim kontakcie lub/i w dostępnych kanałach komunikacji z (potencjalnym) klientem (newslettery, e-maile, Fanpage, blogi, strony WWW, lokalne media, itp.), informując o sukcesach; o tym, w co szkoła zainwestowała swój czas i pieniądze; pokazując obecność na najbardziej prestiżowych szkoleniach; demonstrując zakupione nowoczesne sprzęty; relacjonując remonty i ich efekty; prezentując  podręczniki i pomoce edukacyjne najlepszych wydawnictw; promując autorskie rozwiązania edukacyjne i metody pracy; przypominając o dynamicznej i elastycznej ofercie dostosowywanej do potrzeb słuchaczy;  oraz wszystkie inne aspekty, które świadczą o tym, że szkoła stara się zapewnić jak najwyższą jakość sług w trosce o swojego klienta. Dobrze jest pokazać te elementy „w akcji” czyli ich bezpośrednie przełożenie na efekty i osiągnięcia słuchaczy, na przykład, udostępniając na Facebooku zdjęcia czy filmy z lekcji wraz z uzasadnieniem tego, w jaki sposób przydał się nam określony sprzęt czy materiał.

Warto też podkreślać, że rola,  zadania i cele szkoły językowej nie ograniczają się stricte do wspierania tylko i wyłącznie edukacji językowej, ale szeregu innych kompetencji XXI wieku takich jak  efektywna komunikacja, nawiązywanie relacji, umiejętności współpracy, samodzielność, systematyczność, wytrwałość, kompetencje informacyjne czy międzykulturowe, i inne które stanowią integralną część naszej filozofii pracy. Stąd tego typu usługa wymaga szeregu inwestycji w kompetencje kadry, zapewnienie odpowiedniego sprzętu, metod i organizacji, aby ta współpraca mogła przebiegać w optymalnych warunkach.

Ciekawym pomysłem może okazać się też infografika wykorzystująca na przykład tytułową metaforę góry lodowej, obrazująca to, czego klient nie widzi i najprawdopodobniej nie jest świadom, a co jednocześnie składa się na wartość i jakość usług jakie oferujemy. Taka grafika udostępniona w budynku szkoły lub/i w mediach społecznościowych na pewno w jakimś stopniu wpłynie na to, w jaki sposób klient postrzega i (d)oceni całokształt pracę szkoły.

Infografika obrazująca przykładowe formy rozwoju i udoskonalania usług szkoły językowej, stanowiące jej wartość i składających się na jej jakość.

Aby powyższe podejście przyniosło zamierzony skutek trzeba mieć na uwadze jedną bardzo istotną rzecz, mianowicie dbanie o spójność informacji i dotrzymywanie obietnic. Chwalmy się tym, co faktycznie mamy i obiecujmy to, czego jesteśmy w stanie dotrzymać. Brak podstawowego sprzętu w postaci odtwarzacza MP3 w sali czy lekcje, polegające tylko na wypełnianiu zadań w podręczniku podczas, gdy obiecujemy dostęp do najnowocześniejszych sprzętów i efektywnych metod nauczania, niestety nie stworzą wiarygodnego wizerunku w oczach potencjalnego czy obecnego klienta, a wręcz nam poważnie zaszkodzą.

  1. EDUKUJ SWOICH I POTENCJALNYCH KLIENTÓW

Decyzje podejmowanie przez ludzi, ich opinie czy przekonania opierają się na  ich wiedzy, niewiedzy albo nierzetelnej wiedzy. Dlatego też warto zadbać o edukację naszych obecnych lub potencjalnych klientów zapewniając im dostęp do informacji, spójnych z naszymi celami, dzięki którym łatwiej będzie się nam z nimi komunikować, efektywniej przedstawiać nasze wartości i w konsekwencji prowadzić długotrwałą owocną współpracę. W związku z dynamicznymi zmianami zachodzącymi w ostatnich latach  w metodyce nauczania języków wynikającymi ze zmiany roli jaką pełni obecnie język obcy, a co za tym idzie idea prowadzenia szkoły od strony metodycznej, powinniśmy zacząć od:

– uświadomienia klientom tego, na czym polega efektywna nauka języka obcego na poszczególnych poziomach zaawansowania i w poszczególnym przedziale wiekowym;

– wyposażenia rodziców w podstawowe narzędzia i umiejętności, dzięki którym będą mogli chociaż w  elementarnym stopniu wesprzeć edukację językową swoich pociech;

– obalenia mitów związanych z uczeniem się języków;

– umiejętnego przedstawienia korzyści, jakie płyną z uczenia się języków obcych.

W tym celu w ramach rozbudowanego content marketingu warto tworzyć własne treści lub inspirować się gotowymi materiałami. Na ich podstawie możemy stworzyć nawet cały cykl działań – swego rodzaju kampanię o zasięgu lokalnym (a może nawet większym) odbywającą się zarówno offline jak i online; indywidualnie lub łącząc siły z innymi szkołami, które chciałyby w ramach wspólnego projektu  wesprzeć te idee.

Jak to zrobić?

– Śledźmy to, co dzieje się w szeroko pojętej metodyce nauczania języków obcych, psychologii kognitywnej czy neuropsychologii. Zebrane informacje w postaci filmów, tytułów książek, artykułów, gazet, infografik, plakatów, itp. systematycznie udostępniajmy na fanpage’u, stronach internetowych lub/i blogach naszych szkół.

– Najciekawsze i najistotniejsze treści z punktu widzenia potrzeb (potencjalnego) klienta dołączajmy do materiałów reklamowych w trakcie dni otwartych lub na przykład do teczek z umowami w postaci wydrukowanego artykułu/artykułów.

– Stwórzmy wirtualny kącik, np., na padlecie lub w dokumencie Google, w którym umieścimy zbiór linków przekierowujących do docelowych źródeł informacji.

– Załóżmy edukacyjną mini biblioteczkę w szkole, aby udostępniać jej zasoby klientom.

– Jeśli mamy możliwość, stwórzmy własny magazyn dla lokalnej społeczności, albo piszmy edukujące artykuły do lokalnej gazety.

– Rozwieszając w okolicy plakaty z ofertą szkoły lub korzystając z ulotek reklamowych postarajmy się zawrzeć w nich chociaż minimum edukujących informacji, np. „Top 5 najważniejszych powodów dla których warto uczyć się języków obcych.” Z taką ulotką (potencjalny) klient może przyjść do nas, aby pochwalić się czego ciekawego dowiedział się z jej treści, a w nagrodę otrzymać jakiś firmowy gadżet lub inną formę docenienia wysiłku.

– Przygotujmy ankiety z najważniejszymi z naszego punktu widzenia pytaniami, aby zbadać co nasi klienci wiedzą o nauce języka (Co oznaczają symbole A1, A2, B1, B2, C1, C2 ?), o związanych z nią mitach (Prawda czy fałsz: dzieci najskuteczniej uczą się poprzez zabawę.), itp., a na podstawie jej wyników stwórzmy program szkolenia, edukującego e-booka czy serię wpisów na fanpage’u.

– Organizujmy szkolenia dla rodziców i (potencjalnych) klientów, w trakcie których przekażemy istotne dla szkoły treści, obalimy kilka edukacyjnych mitów („Jestem za stary na naukę języka.”), przeprowadzimy krótką lekcję pokazową i omówimy celowość poszczególnych jej etapów; zapewnimy, że uczniowie mają zapewnione optymalne warunki do efektywnej nauki i wcale nie jest to tak, że „oni tylko grają i śpiewają”; pokażemy też  sposoby na to, jak wspólnie z dzieckiem uczyć się języka w zaciszu domowym albo zaopatrzymy rodzica w praktyczne materiały (linki do filmów, bajek, piosenek, itd.), dzięki którym będzie mógł wspierać pociechę w utrwalaniu wiadomości z lekcji.

– Wykorzystajmy też lekcje i naszych wiernych słuchaczy do stworzenia wartościowego i merytorycznego materiału – zachęćmy ich do przeprowadzenia projektu, w trakcie którego stworzą plakat, infografikę, prezentację czy nawet film zawierające ich własne doświadczenia, sukcesy i porażki związane z uczeniem się języka. W takim materiale uczniowie mogą przedstawić liczne rozwiązania czy inne informacje, które im pomogły i które otrzymali rzecz jasna w naszej szkole.

– Ciekawą i angażującą formą edukującą społeczność zgromadzoną wokół naszych social mediów  może też być zorganizowanie konkursów i quizów, w ramach których należy odpowiedzieć na określone pytania (Kiedy najlepiej zacząć naukę języków obcych? Czy można nauczyć się języka w 6 miesięcy? – prawda czy fałsz, Co oznaczają symbole A1 – C2?, itp.), a odpowiedzi należy szukać w dowolnym miejscu lub w e-bookach wysyłanych newsletterami do klientów, na naszych stronach WWW, blogach czy w Facebook’owych postach.

– Wykorzystujmy czas spędzony z klientem (zebrania, indywidualne spotkania, nieformalne rozmowy na korytarzu przez lub między zajęciami, dni otwarte, itp.) lub w trakcie zajęć, przemycając merytoryczne informacje czy rady związane z nauczaniem języków obcych (np. w ramach tematu związanego z pracą, przemyćmy statystyki dotyczące tego, jak znajomość języków obcych wpływa na wysokość zarobków; rozmawiając z mamą Jasia, która skarży się na to, że syn uczy się już 6 miesięcy, a nadal nie mówi w języku angielskim, wyjaśnijmy, że istnieje takie zjawisko jak ‘silent period’ czyli okres inkubacji, i na czym ono polega; itd.).

LISTA PRZYKŁADOWYCH ŹRÓDEŁ INFORMACJI DO WYKORZYSTANIA W W/W DZIAŁANIACH:

 3. POZWÓL KLIENTOWI ZDECYDOWAĆ SAMODZIELNIE

Dla wielu właścicieli szkół, managerów i metodyków, prawdziwą zmorą jest układanie grafika zajęć na nowy rok szkolny, szczególnie w momencie kiedy słyszą od rodzica: „ … ale Asia ma w tym czasie tańce, a Tomek trening piłki nożnej.” Zjawisko to niekoniecznie dotyczy tylko dzieci i młodzieży, ale także dorosłych, którzy chcieliby spożytkować czas wolny w atrakcyjny dla siebie sposób. Często jednak jest to bardzo trudne do pogodzenia, dlatego organizacja roku szkolnego w szkole językowej bardzo na tym cierpi – z jednej strony nie chcemy stracić klientów i dostosowujemy się (nawet za bardzo) do grafików klientów, a z drugiej strony niektóre manewry w naszym planie są wręcz niewykonalne w zderzeniu z rozkładem dnia uczniów. W takich momentach uciekamy się do różnych rozwiązań starając się albo wyperswadować klientom ich alternatywne pomysły, albo pokazując nasze usługi w korzystniejszym świetle niż te, które stanowią dla nas konkurencję, co może przynieść odwrotny skutek, gdyż zbytnie ingerowanie w plany, wartości i potrzeby klienta może go po prostu do nas zniechęcić.

Jednym z rozwiązań, które nie wymaga używania bezpośredniego języka perswazji, może okazać się skalowanie wykorzystane wplecione w dialog z klientem, w formie ankiet lub bezpośrednich pytań, na które klient odpowiada w postaci określania wartości danego aspektu w określonym przedziale, na przykład: „W jakim stopniu znajomość języka obcego przyda Ci się w Twojej pracy? – zaznacz wartość od 1 do 5”. , „W jakim stopniu znajomość języka obcego podniesie Twoją pewność siebie w trakcie wyjazdów zagranicznych?”  – więcej przykładowych pytań znajdziesz tutaj.  Ten zabieg wspomoże klienta w samodzielnym podjęciu ostatecznej decyzji i przekona go do tego, że w porównaniu do innych „atrakcji” jakie ma na uwadze, to właśnie nauka języka obcego może okazać się aktualnie najlepszym wyborem przynoszącym mu wymierne korzyści.  Dzięki temu my unikniemy sytuacji, w której będziemy musieli poczuć się jak nachalni  sprzedawcy, pozostawiając klientowi furtkę, dzięki której sam znajdzie dla siebie rozwiązanie i dojdzie do wniosku, co jest dla niego korzystniejsze.

Tego typu pytań możemy używać w dowolny sposób, na przykład:

– w postaci ankiet wręczanych w trakcie dni otwartych i innych wydarzeń mających na celu promocję szkoły w lokalnym środowisku

– w trakcie bezpośredniej rozmowy z niezdecydowanym klientem, który ze względu na alternatywne możliwości (lub z innych powodów) waha się przed podpisaniem umowy lub chce ją rozwiązać

– na fanpage’ach szkół w postaci postów zachęcających użytkowników do udzielania swoich odpowiedzi, co jednocześnie przyniesie korzyści nam w postaci angażujących postów (możemy to zrobić w formie cyklu umieszczając po jednym pytaniu codziennie lub tworząc post z 3-5 wybranymi najważniejszymi pytaniami)

– na broszurkach lub ulotkach reklamowych zawierających ofertę szkoły.

Podobny zabieg warto też zastosować w przypadku kiedy klient jest ‘zawiedziony’ w jego ocenie zbyt wysoką ceną kursów;  porównuje nasze ceny do niższych cen oferowanych przez konkurencję lub gdy podnosimy cenę naszych usług. Zamiast się denerwować czy tłumaczyć z tego stanu rzeczy, możemy w nienachlany sposób uświadomić klienta, że obecny „kształt” cennika jest jak najbardziej uzasadniony, wplatając w dialog tego typu pytania:

Pytanie 1 W jakim stopniu ceni sobie Pan/Pani wysokie kwalifikacje i doświadczenie lektora uczącego Pana/Pani dziecko?

Pytanie 2 W jakim stopniu w Pana/Pani ocenie dostęp do najnowocześniejszych pomocy dydaktycznych (którymi dysponuje nasza szkoła) wpływa na jakość i efektywność nauczania języka obcego?

Pytanie 3 W jakim stopniu ceni sobie Pan/Pani przyjazną i bezstresową atmosferę do nauki, którą zapewni Pana/Pani dziecku nasza szkoła?

Pytanie 4 W jakim stopniu ceni sobie Pan/Pani to, że nasza szkoła posiada akredytację stowarzyszenia X i posiada jednych z najlepszych lektorów w Polsce?

Pytanie 5 W jakim stopniu zależy Panu/Pani na …

Jak widać w takich pytaniach możemy jednocześnie przemycić zalety naszej szkoły, które jednocześnie uświadomią klienta, jaka jakość usług kryje się za ustalonymi przez nas cenami. W połączeniu ze wcześniej wspomnianą metaforą góry lodowej, być może wpłyną na finalne decyzje klienta, które będą dla nas korzystne.

  1. INSPIRUJ SIĘ POTRZEBAMI KLIENTA

Niezrealizowane potrzeby klienta to bardzo ciekawe źródło pomysłów i rozwiązań, które warto rozważyć w trakcie kształtowania oferty naszej szkoły. Często ze względu na zbyt szablonowy sposób działania, powielanie z roku na rok bezpiecznych schematów organizacji pracy szkoły, tracimy klientów, których być może mogliśmy zdobyć lub zatrzymać wprowadzając zmiany w dotychczasowy system pracy. Oczywiście to, w jaki sposób możemy manewrować naszym grafikiem uzależnione jest od szeregu czynników, takich jak na przykład  finanse, dyspozycyjność czy kwalifikacje lektorów, ale nawet jeśli nie jesteśmy w stanie w pełni sprostać tym oczekiwaniom to warto jednak przemyśleć, jak chociaż w małym stopniu, wykorzystać  te uwagi,  komentarze czy nawet krytyczny feedback ze strony obecnych czy niedoszłych klientów do stworzenia nowego produktu lub udoskonalenia dotychczasowych usług,  a nawet odważnego poeksperymentowania z nowymi rozwiązaniami. Dzięki temu, że uwzględnimy w naszych działaniach potrzeby klienta, uświadomimy mu jednocześnie, że jest dla nas ważny.

PRZYKŁAD 1 Część rodziców/uczniów w danej grupie naciska na to, aby w trakcie zajęć w szkole językowej utrwalać materiał realizowany w szkole państwowej w celu lepszego przygotowania się do testów czy nadrobienia zaległości spowodowanych nieobecnością. Z różnych względów lektorowi i szkole niekoniecznie to odpowiada.

PRZYKŁADOWE ROZWIĄZANIE Można wprowadzić pakiet voucherów obejmujących określoną liczbę zajęć, na przykład 1, 3 lub  5. Mogą być wykupowane przez indywidualnego ucznia lub przez kilku (wtedy, kiedy chętni uczniowie chodzą do jednej klasy w szkole państwowej i chcą utrwalać ten sam materiał – wówczas cena takiego pakietu byłaby odpowiednio niższa w przeliczeniu na jednego ucznia). W ramach takich lekcji lektor regularnie współpracujący z tymi uczniami, lub inny, w określonym czasie prowadzi zajęcia/konsultacje realizując materiał wskazany przez zainteresowanych uczniów.

PRZYKŁAD 2 Rodzice wychodzą z pomysłem, żeby organizować lekcje języka bezpośrednio po regularnych zajęciach w szkole państwowej, do której uczęszczają ich dzieci, czyli nasi stali klienci. Swoją prośbę uzasadniają tym, że pomoże im to w organizacji życia rodzinnego i zawodowego.

PROPONOWANE ROZWIĄZANIE Zgodzić się, oczywiście pod określonymi warunkami oraz przy zachowaniu określonych standardów.

Przed podjęciem takiego kroku warto upewnić się, że placówka, w której chcemy wynająć pomieszczenia zapewni nam odpowiednie warunki do pracy, tj. sala do pełnej dyspozycji w określonych dniach i godzinach, dostęp do sprzętu (lub ewentualnie możliwość wniesienia swojego) czy korzystna dla nas stawka za wynajem. Jeśli natomiast okaże się, że szkole niekoniecznie opłaca się taki manewr przy uwzględnieniu regularnego cennika, ale rodzicom jednocześnie bardzo zależy na takim rozwiązaniu i zgodzą się na modyfikację cen, możemy je podnieść tak, aby realizacja ich rozwiązania opłacała się również nam.

Wszystkie powyższe rozwiązania wymagają oczywiście sporządzenia szczegółowego planu uwzględniającego możliwości finansowe i organizacyjne szkoły, ale myślę, że warto poeksperymentować i zainspirować się tego typu rozwiązaniami, które odświeżą naszą ofertę i pokażą, że wychodzimy oczekiwaniom klientów naprzeciw.

  1. POKAŻ KORZYŚCI, UŚWIADOM STRATY

… w nieszablonowy i humorystyczny sposób.

a/ Wykorzystaj do tego na przykład memy lub samodzielnie tworzone grafiki lub filmy, w których występują Twoi autentyczni słuchacze i które udostępnisz na swoich kanałach komunikacji z klientem (newslettery, posty na Facebooku, strony WWW, blogi, itp.)

b/ Skorzystaj z cytatów motywacyjnych wpisując w wyszukiwarkę, np. „learning languages quotes” i stwórz grafiki dostosowane do wizerunku Twojej szkoły – umieść na niej logo szkoły i inne elementy, na których Ci zależy. Udostępniaj je podobnie jak wyżej w dogodnych miejscach, na przykład w ramach cyklu „cytat dnia” i angażuj społeczność do współudziału w akcji zachęcając ją do komentowania (Jak rozumiesz ten cytat? Czy zgadzasz się z tym cytatem?, Podziel się swoim ulubionym cytatem dotyczącym uczenia się języków., itp.)

Wykorzystuj poważne lub śmieszne filmiki obrazujące konsekwencje wynikające z nieznajomości języków obcych, na przykład takie jak niżej, i obuduj je dogodnym przekazem reklamowym związanym z ofertą Twojej szkoły:

  1. OKAZUJ WDZIĘCZNOŚĆ i JASNO OKREŚLAJ ZASADY WSPÓŁPRACY

Bądź wdzięczny za zaufanie, jakim obdarzył Cię klient od samego początku nawiązania współpracy i jednocześnie nie pozwól na nadużywanie tej wdzięczności w myśl zasady „klient nasz pan”.

Dodaj do teczki z umową list z podziękowaniami oraz opisem tego, jak wyglądają ogólne zasady współpracy z Twoją szkołą (przykładowy list TUTAJ)

Opracuj dodatkowe regulaminy z procedurami na wypadek, gdyby przydarzył Ci się problematyczny niereformowalny kursant, który swoją postawą mimo licznych próśb i interwencji zaburza przebieg zajęć, negatywnie wpływając na ogół pracy grupy i lektora.

Tego typu dokumentację (w tym również RODOwą politykę prywatności) w zależności od tego, jaki wizerunek tworzy Twoja szkoła, możesz sporządzić w mniej lub bardziej formalnej postaci, tj. infografik, plakatów czy filmików udostępnionych na stronie internetowej szkoły, w newsletterach, na Fanpage’u.

Ciekawym, bo kreatywnym sposobem na zapoznanie klientów z regulaminem szkoły może być też  przygotowanie quizów w dowolnej formie, np. losowania pytań lub za pomocą platformy Kahoot, zawierających pytania związane z zasadami funkcjonowania szkoły, na przykład:

Do czego zobowiązuje się szkoła, jeśli niepełnoletni kursant nie pojawia się na zajęciach 3 lekcje z rzędu? A. dzwoni do rodziców w celu zapytania o przyczyny nieobecności B. dzwoni na policję C. zleca lektorowi przeprowadzenie sprawdzianu z materiału z opuszczonych lekcji.

 

Dziękuję za uwagę i życzę Państwu owocnej świadomej współpracy z Waszymi klientami w sezonie 2018/2019.

Aniela Tekiela, aktywny nauczyciel języka angielskiego i pasjonatka metodyki nauczania języków obcych. Wspomaga nauczycieli, lektorów i metodyków z całej Polski w tworzeniu kreatywnych i efektywnych lekcji tworząc treści i materiały edukacyjne dla wydawnictw; pisze artykuły metodyczne na łamach portali i czasopism edukacyjnych;  prowadzi bloga i stronę facebookową „Kreatywne Nauczanie Języków Obcych”; a także współtworzy aplikację dla nauczycieli języków obcych Creative Lessons Planner.